Choć długo się opierałam. Zombie. No dajcie spokój, co za głupoty. Ale nie. Ten serial ma klimat. Przejmujący klimat końca świata, samotności, beznadzieji, walki o przetrwanie.
No i mysz śmigająca po sypialni wydaje się być śmiesznym problemem w stosunku do setki atakujących cię zombie. Zawsze się jej mniej boję gdy oglądam ten serial;)
Zastawcie łapkę, bo wam wyźre dziury ;)
OdpowiedzUsuńA po drugie, za przeproszeniem, sra i sika po kątach lub szufladach z jedzeniem. Poszukaj małych brązowych bobków. To jest dopiero zombie.
Powodzenia!
Coś niecoś wiem o tym, bo jesienią dwa razy łapaliśmy 2 "zwierzątko".
No mercy.
Izabelko, ty chyba nie myślisz, że my się tej myszy tak tylko przyglądamy całymi dniami!
UsuńAno bo tak bezpanicznie o niej piszesz ;) (w przeciwieństwie do mnie)
UsuńKochana, gdybyś Ty słyszała moje piski i krzyki jak ją widzę;) Ale powiem Ci wolę myszy niż np. pająki, one to dopiero przyprawiają mnie o atak paniki.
Usuń