If life is a dream, what happens when I wake up? - napis na koszulce jednego z bohaterów filmu Dym

czwartek, 20 września 2012

Pada od rana. A teraz. 7 za 10 i jakoś tak ciemnawo. 
Kurde balans, szkocka jesień to nie jest jesień dla miękkich ludzi.

4 komentarze:

  1. :) Mieszkałam w samym środku Wyspy i już było ciężko, ale Szkocka jesień to wyzwanie dla prawdziwych hardcorowców. Wysyłam zatem tony słońca z Czarnego Lasu. Tu nadal lato! Mua!

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku postanowiłam nie pękać. Najtrudniej jednak oswoić ciemność. Bo polubić nie ma szans. Muminki to miały dobrze. Z drugiej strony tracić co roku tyle dni i tygodni też rzecz nieidealna.

    Dziękuję za to słońce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt to pozytywne nastawienie, dobra herbata, mocna lampka i fajne hobby. Znajomi z Norwegii donoszą, że od permanentnych ciemności gorsze są jednak permanentne jasności. Ciężko w to uwierzyć, a jednak. Jesteś macho! A ja się cieszę na opowieści z zielonych gór :)

      Usuń
  3. Aby tylko mi wystarczyło entuzjazmu.
    A z tymi jasnościami to zawsze przypomina mi się Bezsenność z Alem Pacino i to jego potworne zmęczenie z niewyspania.

    OdpowiedzUsuń