If life is a dream, what happens when I wake up? - napis na koszulce jednego z bohaterów filmu Dym

czwartek, 2 maja 2013

Dawno nie było żadnej piosenki. A to niedobrze. Bez piosenek życie byłoby o wiele smutniejsze.
Ameryka po apokalipsie to wie i dlatego śpiewają sobie Toma Waitsa*. Dobry wybór. 
Maybe tomorrow I'll find my way home. Dom, dom, dom. 
Gdzie on jest? Może w nas?

*Skończyłam The Walking Dead. Nawet śpiewanie im nie pomogło. Co za smutny serial.

2 komentarze:

  1. no proszę, a mnie prowokacyjnie dopadło " zima, zima, zima, pada, pada śnieg " i dobrze, że tylko leje i wieje ;)
    pora na wesoły serial ;)

    OdpowiedzUsuń