If life is a dream, what happens when I wake up? - napis na koszulce jednego z bohaterów filmu Dym

poniedziałek, 2 września 2013

Dobra. Wyrzucam to z siebie. Dexter musi odejsc. Niech jedzie z ta swoja Hanna do tej ich Argentyny. Albo cokolwiek. Lepiej wlasciwie cokolwiek. Byle szybko. Tego sie nie da ogladac. To jest gorsze niz The Followers (a wierzcie mi, The Followers z Kevinem Boczkiem to byla masakra;). Nie wiem jak mozna tak zarznac w miare niezly serial, ale widac mozna. Bye Dexter. W przeciwienstwie do wielu innych, ciekawych seriali you will not be sadly missed.

3 komentarze:

  1. czuję się powyższym usprawiedliwiona, że gość mi nie wszedł od początku ;) rozczarowanie mniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż nie do końca, moja droga. Pierwsze kilka sezonów przepadłam, czegoś takiego jeszcze nie było. Dziś jednak jestem o wiele bardziej wyrobionym widzem hahaha

      Usuń