Patrzę sobie na tego małego człowieka z moich genów i z mojego brzucha. I nie mogę się powstrzymać by sobie nie pogratulować. Dziewczynka już dziś dostała dużo pięknych życzeń. Tu zaś jest idealne miejsce na życzenia dla mnie. Otwieram więc piwo imbirowe.
Wszystkiego najlepszego Joanna. Dałaś radę. Jesteś zuchem. Masz fajną córkę. Dwie córki, by być bardziej dokładnym;)
Gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńU nas załatwiamy uroczystość urodzin matko-córkowych za pomocą zbiegu okoliczności, albowiem mamy urodziny w odstępie dwóch dni. Więc na urodzinach dzieciny też sobie świętuję.
Dziękuję;)
UsuńFajnie mieć razem tak blisko urodziny z własnym dzieckiem. Wyjątkowe zupełnie są to chwile.
25 listopada rok później urodził się mój Najmłodszy!
OdpowiedzUsuńNiech nam żyją te cud-dzieciaki sto lat:)
Stuk, stuk, nawet nie wiem jak smakuje piwo imbirowe;/
Piwo owe jest smaczne, najsmaczniejsze z lodem i cytryną.
UsuńNiech nam żyją te szczerbate, małe ludzie;)