Połykam witaminę D i czekam żeby mi się chciało trochę więcej.
Loch Ness (w sierpniową sobotę).
Pewnie jest tam równie ponuro jak w Edim. Albo jeszcze ponurzej. I robi się ciemno. Albo już jest. I wieje. I pada.
Rety, poczytam coś może o fototerapii.
Piękne to Loch Ness! piękne! chciałabym kiedyś zobaczyć.
OdpowiedzUsuńA na długie i ciemne wieczory, polecam pisanie kartek do dzieciaków-starszaków w ramach "Robótki". Zawsze to raźniej :) Cmoki!
;) Robótkę obczaiłam ostatnio na fb. Będziemy z Dziewczynką pisać!;)
OdpowiedzUsuń