W Szkocji najbardziej lubię przestrzeń.
Tym bardziej czekam na wiosnę. Rozprostować nogi i pojechać gdzieś do tej przestrzeni.
PS. Rozczula mnie jak mała Dziewczynka wylewa zupę pomidorową na wykładzinę, właśnie jak piszę tego posta, po czym idzie po ścierkę i ją wyciera...
Przestrzeń TAK.
OdpowiedzUsuń