If life is a dream, what happens when I wake up? - napis na koszulce jednego z bohaterów filmu Dym

czwartek, 22 listopada 2012

Dużo jest piosenek o tym, że jesteśmy sami, samiuteńcy na tym świecie. Ja nawet mam swoją ulubioną, przepiękną, piosenkę w tym temacie. I generalnie się z tym zgadzam. Taka egzystencjalna, nieodgadniona samotność jest, całkiem mozliwe, w każdym z nas. I tylko czasem nas dopada. I jest wtedy krucho. I smutno bardzo.
Kazik to nawet zgrabnie ujął: 'żadne słowa tego nie opiszą co poczuć moze człowiek ciemną, jesienną nocą. Dlatego już kończę ten list, listopad tysiąc dziewięćset dziesiąt trzy.' A nie, 2012.

Są jednakowyż piosenki, które podchodzą do rzeczy odmiennie. 
I to te poprawiają mi nastrój.



If you say we're not alone

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz