Jakiś miesiąc temu miałam straszne ciśnienie na to, że Dziewczynka powinna koniecznie zasypiać i spać w swoim łóżeczku.
I
przeszło mi.
Nie wiem jak, nie wiem dlaczego, nie wiem na jak długo.
Ale przeszło. Ona rośnie błyskawicznie. Lubię w nocy czuć jej ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz