Przyszedł listopad i zrobiło się zimno. Naprawdę zimno. Spacer musiałyśmy dziś ograniczyć do szybkiej godziny. Cóż. Nie powiem, że bardzo mi z tym źle.
Trochę jednak szkoda, że jak małej strasznie chce się chodzić to wiatr ją przewraca. Nie żeby ją to zniechęcało;)
Paskudny wiatr musieliście dzisiaj mieć. Naszego nawet nie testowaliśmy i pozostaliśmy w domu - był deszcz, był grad, był i wiatr ale i słońce z tęczą również :)
OdpowiedzUsuńczasem jak zawiało to porządnie, ale inna sprawa, że ona dosyć często się jeszcze przerwaca;)
Usuń